O gustach się dyskutuje

Aukcja sztuki

Jakie są rodzaje licytacji i kim jest aukcjoner? Słowniczek rynku sztuki – część II

Wracamy z kontynuacją naszego Słowniczka rynku sztuki. W tej części poznasz kolejne pojęcia, z którymi z pewnością nie raz spotkasz się poszukując dzieł sztuki do swojej kolekcji czy planując zakupy aukcyjne. Omówimy terminy związane przede wszystkim z aukcją i jej przebiegiem. Niektóre z nich, jak sama aukcja czy aukcjoner wydają się dość oczywiste. Jednak czy wiesz, jakie są rodzaje aukcji i czym się charakteryzują? Jakie prawa ma aukcjoner podczas licytacji? Zapraszamy do lektury!

Angielska czy holenderska? Kilka słów o aukcjach

Powszechnie aukcja rozumiana jest jako publiczna sytuacja sprzedażowa, gdy dany obiekt wystawiony zostaje do sprzedaży z ceną bazową, a potencjalni nabywcy zgłaszają coraz wyższe kwoty do momentu, w którym nikt już nie będzie dalej składać propozycji wyższej ceny. Aukcję wygrywa więc ten, kto zaproponuje najwyższą kwotę, po zatwierdzeniu jej przez aukcjonera. To oczywiście dobre rozumienie aukcji – ten klasyczny model obowiązujący dziś w większości domów aukcyjnych, a także na aukcjach internetowych, nazywany jest aukcją angielską. Istnieje jednak kilka innych rodzajów aukcji – rzadziej spotykanych, szczególnie na rynku sztuki. Mimo wszystko, warto je poznać, by nie dać się zaskoczyć.

Aukcja holenderska

Ten typ aukcji na rynku sztuki nie jest spotykany często. Początkowo aukcje tego typu przeprowadzane były w Holandii, na giełdach sprzedaży takich produktów jak tulipany, warzywa czy sery. A więc produktów nietrwałych, które, jeśli nie zostaną w danym dniu sprzedane, nie będą już miały wartości. Aukcja przeprowadzana w ten sposób dawała gwarancję, że wszystkie oferowane produkty zostaną ostatecznie sprzedane.

Na czym polega aukcja holenderska? Jest to aukcja “zniżkowa” – podana na początku przez aukcjonera cena wywoławcza jest bardzo wysoka, przekraczająca oczekiwaną wartość rynkową. Następnie stopniowo, w trakcie trwania licytacji, aukcjoner obniża cenę obiektu wyczytując coraz niższe kwoty. Pierwszy uczestnik licytacji, który zgłosi chęć zakupu obiektu w podanej aktualnie cenie, kończy licytację i zostaje jego nabywcą. Licytacje holenderskie przebiegają zwykle bardzo szybko – nie ma tu elementu “walki” kupujących o obiekt. Jest natomiast element niepewności i pewne napięcie: czy jeśli kupię obiekt w tym momencie, nie przepłacę? A czy jeśli będę czekać, to nie stracę okazji? Kupujący, zwlekając z zakupem i licząc na jeszcze niższą cenę, ryzykuje bowiem, że ktoś go ubiegnie. Obecnie aukcje tego typu można spotkać również online – wystawiony na stronie domu aukcyjnego obiekt stopniowo z czasem trwania aukcji staje się tańszy. Przy aukcjach holenderskich często obowiązuje cena minimalna, poniżej której obiekt nie zostanie sprzedany.

Silent auction

Aukcja cicha, czy też silent auction bądź spotykane również określenie silent selling, a bardziej fachowo First-Price Sealed-Bid to nieco bardziej popularny niż aukcja holenderska sposób sprzedaży aukcyjnej. Aukcje ciche bardzo często można spotkać przy okazji bali czy innych wydarzeń charytatywnych, jako element towarzyszący wydarzeniu i służący zbieraniu środków na szczytny cel. Aukcje ciche zapewniają pełną dyskrecję kupującym i nie są tak efektowne jak aukcja publiczna, ale wciąż dostarczają emocji.

Na czym polega aukcja cicha? Wystawiony do sprzedaży obiekt ma ustaloną cenę wywoławczą, często też podana jest szacunkowa estymacja kwoty, jaka powinna zostać osiągnięta. Dom aukcyjny bądź organizator wydarzenia przyjmuje propozycje cenowe przez ustalony czas (np. w trakcie gali czy w trakcie trwania wystawy aukcyjnej). Oferty są składane przez zainteresowanych w sposób tajny – w zaklejonych kopertach czy anonimowo poprzez formularze. Po zakończeniu okresu przyjmowania ofert propozycje są sprawdzane i aukcję wygrywa ten, kto poda najwyższą kwotę.

Ciekawą odmianą aukcji cichej jest tzw. Aukcja Vickreya, tzw. aukcja drugiej ceny – Sealed-Bid Second-Price. Przebiega ona w ten sam sposób: składane oferty nie są upublicznione, a wygrywa ten, kto zgłosił najwyższą kwotę. Jednak zwycięzca, czyli osoba, która zgłosiła najwyższą propozycję ceny, płaci ostatecznie mniejszą cenę – tę która jest przedostatnia. A więc w tym rodzaju aukcji warto mierzyć nieco wyżej.

W obu przypadkach uczestnik aukcji może na spokojnie przemyśleć, ile faktycznie jest w stanie przeznaczyć funduszy na dany obiekt. Nie ma tu elementu rywalizacji i działania pod wpływem emocji.

Aukcjoner

Pozostając w tematyce aukcyjnej, warto poświęcić chwilę sylwetce aukcjonera, a więc osobie, która prowadzi licytację. Jego rola jest bowiem większa niż się wydaje.

Oczywiście, dobrze, by aukcjoner cechował się odpowiednią prezencją, dobrą dykcją i charyzmą. Jednak jego zadanie to nie tylko odczytywanie pozycji z katalogu, przyjmowanie ofert i trzykrotne przybijanie zwycięskiej ceny młotkiem. Aukcjoner to ktoś więcej niż prezenter – może kształtować przebieg licytacji, “podkręcać” atmosferę i wpływać na to, jak bardzo będzie ekscytująca. Sytuacja pandemiczna, w której aukcje przeprowadzane są bez publiczności, mocno osłabiła ten element, ciężko bowiem zachęcać uczestników licytacji do działania, gdy są oni za ekranami komputerów bądź licytują przez telefon. Jednak postać aukcjonera to nadal bardzo istotny aspekt każdej licytacji.

Warto wiedzieć, że w sytuacjach spornych podczas aukcji, np. gdy dwie osoby złożą ofertę w tym samym momencie, ostateczne słowo i prawo rozstrzygnięcia danej kwestii należy właśnie do aukcjonera. On decyduje, czyją ofertę zatwierdzi, czy przyjmie nietypowe postąpienie, czy pozwoli, by cofnąć błędnie złożoną ofertę lub nawet, w uzasadnionych przypadkach powtórzyć licytację. To on wskazuje ostatecznego zwycięzcę licytacji i zatwierdza sprzedaż za pomocą młotka. Sam zwyczaj trzykrotnego przybicia zwycięskiej ceny młotkiem również jest znaczący – jest to moment zawarcia umowy sprzedaży, z którego nie można już się wycofać. Decyzje aukcjonera są ostateczne i nie podlegają negocjacjom.

estimation

W większości katalogów aukcyjnych oprócz ceny wywoławczej znajdziesz również widełki cenowe określone jako estymacja. To ważny element, na który warto zwracać uwagę składając zlecenia aukcyjne czy planując strategię licytacji danego obiektu.

Czym jest estymacja? To szacunkowa sugestia ceny, jaką dane dzieło sztuki może osiągnąć podczas aukcji. Oczywiście, nie da się określić jej w 100%, dlatego zawsze jest to pewien przedział cenowy. Nie można też traktować jej jak wyroczni, bo na aukcji może zdarzyć się wiele. Jest to jednak dobry wyznacznik kwot, jakich można się spodziewać. Estymacje zdecydowanie warto brać pod uwagę rozważając zakup danego obiektu. Ustalane są przez ekspertów, którzy analizują wyniki aukcyjne danego artysty czy typu obiektów posiłkując się swoją wiedzą i doświadczeniem. Oprócz notowań aukcyjnych przy określaniu wysokości estymacji brane są pod uwagę również takie czynniki, jak ogólny dorobek artysty, to czy wygrywał on nagrody w znaczących konkursach, czy wystawiał swoje prace w prestiżowych galeriach i muzeach, czy jego prace znajdują się w ważnych kolekcjach itd.

Bid bond

Zwyczaj wpłacania wadium przy okazji aukcji dzieł sztuki już właściwie nie funkcjonuje, jednak co jakiś czas spotykamy się z pytaniem na ten temat. Wadium to swego rodzaju kaucja, czy też finansowe poręczenie, które uczestnik aukcji wpłaca rejestrując się do danej licytacji. Tak jak kaucja, jest to kwota zwrotna – jeśli uczestnik zakupi jakiś obiekt, to pokryje ona część należności, a jeśli zakupu nie dokona, wadium zostanie zwrócone.

Postąpienia aukcyjne

W regulaminie czy opisie każdej aukcji powinna znaleźć się informacja o wysokości postąpień, a więc kwot, o jakie zwiększała się będzie cena licytowanego obiektu. Warto przyswoić sobie te informacje, aby nie dać się zaskoczyć, a także, by złożyć zlecenie licytacyjne – tzw. limit w odpowiedniej kwocie. Wysokość postąpień ma duże znaczenie w szczególności, gdy licytowane są droższe obiekty.

Zazwyczaj postąpienia ujmowane są w formie tabeli przedziałów kwot. A więc przykładowo: przy licytacji do 2 000 zł postąpienie wynosi 100 zł, między 2 000 a 5 000 zł wynosi 200 zł, powyżej 5 000 zł wynosi 500 zł i tak dalej. Przy bardzo wysokich kwotach postąpienie może sięgać nawet 100 000 zł. Każdy dom aukcyjny ma swoje przedziały postąpień. Składając do domu aukcyjnego zlecenie licytacji do wybranej kwoty zapoznaj się z nimi, aby Twój limit został prawidłowo przyjęty.

Cena warunkowa/sprzedaż warunkowa

Jeśli czytałaś_eś pierwszą część naszego słowniczka, to wiesz już czym jest cena gwarantowana. W skrócie, jest to minimalna cena za jaką dom aukcyjny może sprzedać dany obiekt na aukcji. Cena ta jest ukryta – nie znajdziesz informacji o niej w katalogu aukcyjnym. Jest wynikiem ustaleń między domem aukcyjnym, a osobą wstawiającą obiekt do sprzedaży. Zdarza się jednak, że dane dzieło sztuki zostaje sprzedane mimo tego, że na aukcji nie została osiągnięta cena gwarantowana. Jest to tzw. sprzedaż warunkowa. Informacja o niej może pojawić się w katalogu aukcyjnym lub zostać oznajmiona przez aukcjonera. Aby doszło do finalizacji takiej transakcji, właściciel dzieła sztuki musi wyrazić zgodę na sprzedaż w danej kwocie, poniżej swoich oczekiwań finansowych.

Prawo pierwokupu

Ostatnim pojęciem, któremu warto poświęcić kilka słów, jest prawo pierwokupu. W przypadku aukcji dzieł sztuki, czy zabytków antykwarycznych bądź historycznych, pierwszeństwo zakupu danego obiektu w cenie wylicytowanej (spod młotka) przypada reprezentantom placówek muzealnych znajdujących się w Państwowym Rejestrze Muzeów. Dotyczy to zarówno zakupów na aukcjach w renomowanych domach aukcyjnych, jak i na aukcjach internetowych. Jest to przywilej, który ma na celu umożliwianie muzeum pozyskiwanie obiektów do swoich zbiorów, będących dobrem publicznym.

Zofia Modzelewska

PS.: Więcej pojęć związanych z rynkiem sztuki i aukcjami znajdziesz w pierwszej części wpisu. Dowiesz się z niej m.in. kim jest marszand, kiedy należy płacić droit de suite oraz czym zajmuje się art advisor. Zachęcamy do lektury! → Przeczytaj wpis.