ban - kopiuj - kopiuj - kopiuj
ban - kopiuj - kopiuj - kopiuj
ban - kopiuj - kopiuj - kopiuj
ban - kopiuj - kopiuj - kopiuj
ban - kopiuj - kopiuj - kopiuj

Po co nam sztuka? Rozmowa Agnieszki Gniotek i Agaty Czeremuszkin-Chrut z Jakubem Jamrozkiem w radiowej Czwórce

PO CO NAM SZTUKA? „ARANŻUJE ŻYCIE WEWNĘTRZE CZŁOWIEKA”

Uspokaja, koi zmysły, kształtuje gust, poczucie estetyki, a także wpływa na jakość naszego życia. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób widzi dla sztuki miejsce w swojej przestrzeni domowej.

kliknij w >>>link do audycji<<<

Kolekcja jak drogowskaz i mapa wspomnień

– Sztuka ma duży wpływ na nasze samopoczucie, na życie. Nie jestem zwolenniczką zdobienia mieszkania poprzez sztukę, wolę ją kolekcjonować. W moim domu jest bardzo dużo zdjęć artystów różnych pokoleń. Przychodzę do nich po poradę, kiedy mam jakiś dylemat albo problem do rozwiązania  – opowiada kuratorka i właścicielka galerii Xanadu Agnieszka Gniotek. – Ale są też tacy, którzy wybierają mniejszą liczbę prac, budująć klimat na akcentach. Wszystko zależy od jednostkowych potrzeb.

Sztuka na każdą kieszeń?

– My, Polacy, posługujemy się stereotypem, że sztuka to przygoda dla osób bardzo bogatych. Tymczasem w sztuce, jak w każdym „segmencie przedmiotów”, są obiekty droższe i tańsze. Jeśli chcesz do domu zaprosić twórczość młodych artystów, to nie wydasz na to milionów. Obrazy możesz kupić za trzy lub cztery tysiące. Relatywnie to nie są wielkie pieniądze, zwłaszcza jeśli będziesz systematycznie na nie oszczędzać – przekonuje Agnieszka Gniotek.

Obiektów do domowej kolekcji można szukać na targach staroci, ale Agata Czeremuszkin-Chrut przekonuje, że jest jeszcze inne rozwiązanie. – Warto wybrać się na uczelnię artystyczną i tam, wśród prac studentów, poszukać takich, które nas poruszą – podpowiada dr sztuki i absolwentka malarstwa na wrocławskiej ASP. – Sztuka jest przygodą, zarówno wtedy, kiedy ją tworzymy, jak i wtedy, gdy z nią obcujemy. Nigdy nie jesteśmy pewni efektów, ale ekscytująca jest sama wyprawa w nieznane. Z kolekcjonowaniem jest podobnie – dodaje.

Obraz „pod ścianę”

Są tacy, którzy sztukę kolekcjonują, są też ci, którzy traktują ją jako element wyposażenia wnętrza. – Oczywiście nie ma nic złego w wieszaniu obrazu nad kanapą, bo niejedna dobra kolekcja zaczęła się od takiego pustego miejsca na ścianie. Jednak ważne jest to, że sztuka daje możliwość kreowania wyrazu wnętrza i nastroju. W związku z tym należy się dobrze zastanowić, jaki efekt chcemy uzyskać. Obraz, grafika, zdjęcie czy rzeźba to nie dekoracja, tylko równoprawny partner w aranżacji przestrzeni – podsumowuje.

Całość 30 minutowej audycji znajdziesz pod niniejszym linkiem >>>LINK do audycji<<<